Niemand hätte damals bei den ersten endlosen Afterhours in unserer einst rumpeligen Hütte gedacht, mit dieser Tanzromanze eine ganze dekadente Dekade voll zu machen. In steter Steigerung und ungebremst vom einkehrenden Wahnsinn ist die Wilde Renate heute ein ambitionierter Tempel ewig bunten Tanztriebs – samt freiluftiger Else in der Brandung.
Bei aller Veränderung – vom sporadischen zum Regeltakt, vom Einlass durch die Bar zum ausgelassenen Hof, vom knallbunten Halli-Galli zum galligen Schwarzen Raum, von Durchbrüchen hier, Umbauten da, eigenem Festival dort, keinen geheimen Labyrinthen nirgendwo und völlig überschaukelten Boots-Touren, über allabendliches Kneipenprogramm, absinth-bar-busigen Musen, Onkel Toms Hütten-Afters, Bergen von Konfetti, hinzu was nicht nöcher, abgedreht be- und entkleidet, mithin nur maskiert oder opulent beim Maskenball hofiert, untermalt mit allem was die Musik von Welt zwischen House, Disco, Techno und Tech House, von Tokyo bis Rio, von Highclass bis Underground zu bieten hat, – es blieb renatig!
Der Zehn geboten, wollen wir deshalb im September angemessen feiern und richtig renatsam auffahren!
Über all die Jahre haben uns die beiden Franzosen von Nôze doch irgendwie nachhaltig geprägt. Nicht nur mit ihrem drüberen, rotzigen Whiskey-Charme, wie er bisweilen auch an Renate klebt, sondern ebenso mit Hits wie „Remember Love“ – übrigens genauso alt, wie die Renate selbst. Jener wurde außerdem von einer zweiten französischen Live-Combo geremixt, die uns ebenfalls über viele Jahre begleitet hat: dOP! Angeblich treffen diese sogar aufeinander und es wird alles noch livehaftiger… Zudem begrüßen wir Paramida, deren DJ-Karriere und Label Love on the rocks immer stark mit der Renate verbunden sind. Über die letzten fünf Jahre gefühlt am häufigsten gespielt wurde wohl Paranoid Londons „Paris Dub“ in Renates Räumlichkeiten, was sicher nicht der letzte Grund für deren Else-Besuch im Mai war. Dass sie diese, wie erlebt, dermaßen zuverlässig mit ihrem Oldschool-House abreißen würden, brachte uns dazu die beiden Londoner direkt nochmal für den Geburtstag zu verpflichten.
Wo? Salon – zur wilden Renate, Alt Stralau 70, 10245 Berlin
Wann? bis
Pingback: buy viagra
Pingback: can i buy cialis online
Pingback: monthly cost of cialis without insurance
Pingback: buy cialis without perscription
Pingback: buy online viagra
Pingback: buy canadian
Pingback: cash advance loans akron
Pingback: without prescriptions canada
Pingback: without prescriptions canada
Pingback: buying ativan online illegal
Pingback: Anonymous
Pingback: Anonymous
Pingback: Anonymous
„Rosyjska ruletka. Jak Putin zaatakował Amerykę i wygrał wybory za Donalda Trumpa”, Michael Isikoff i David Corn, przekład Barbara Gadomska, wydawnictwo Agora Być może Rosja kusiła Trumpa nie tylko przedsięwzięciami biznesowymi. Podczas sprzeczki w nadawanej na żywo audycji radiowej Howarda Sterna plotkarski felietonista A.J. Benza zaatakował Trumpa, mówiąc: „On dyma Rosjanki”. W połowie lat dziewięćdziesiątych Benza był znanym dziennikarzem ścigającym celebrytów w „New York Daily News” i często pisał o Trumpie. Odnosząc się do tamtych czasów, powiedział Sternowi, że Trump „dzwonił do mnie, gdy pisałem felietony, i mówił: »Właśnie byłem w Rosji. Te dziewczyny nie wiedzą, co to moralność. Powinieneś tam pojechać«”.
https://reignersworld.org/amogcamp2022/forums/profile/hoseadransfield/
Jeżeli chcesz grać w ruletkę na prawdziwe pieniądze, zyskując przy tym więcej, warto zastosować się do kilku praktycznych wskazówek. Jak już wspomnieliśmy, istnieją ruletki online bardziej korzystne finansowo od niektórych rodzajów tej gry. Przed przystąpieniem do rozgrywki porównaj więc współczynniki RTP różnych ruletek. Informacje o tym Zwrocie dla Gracza znajdziesz w pomocy gry, dostępnej podczas rozgrywki po kliknięciu w ikonę ze znakiem zapytania, albo literą „i”. Szczególnie korzystnie przedstawia się tu zwykła ruletka europejska, z jednym zerem, mająca przewagę wobec ruletki amerykańskiej. Dzielnica Bet – tak samo jak Corner Bet Ruletka amerykańska ma takie same zasady jak ruletka europejska, ale z tą różnicą, że zobaczymy tutaj dodatkową liczbę, a mianowicie podwójne zero (00).